To była najlepsza decyzja mojego życia!
Dzisiaj postanowiłam się z Tobą podzielić moimi
przeżyciami z wczorajszego dniaJ
Dlaczego? Bo ten dzień był dla mnie
wyjątkowy, ważny, ale czy radosny…? Po części na pewno!
Dokładnie rok temu, 21 marca czyli w pierwszy dzień
wiosny, odbyła się premiera mojej książki „Dziewczyna w trampkach”. Doskonale
pamiętam te emocje, nieprzespaną noc i podróż do Inowrocławia, aby odebrać
pierwsze egzemplarze. To było niezapomniane uczucie! Przede wszystkim
niedowierzenie, że spełniłam swoje największe marzenie. A przecież tyle osób
śmiało mi się w twarz na wieść o moich planach…
JA jednak się nie poddałam, zawalczyłam i dzisiaj
wiem, że stworzenie świata Dziewczyny w trampkach to była NAJLEPSZA
DECYZJA W MOIM ŻYCIU!
Oczywiście nie było łatwo… Ten projekt wymagał i w
dalszym ciągu wymaga ode mnie ciągłej walki, pokonywania swoich barier, co w efekcie
wprowadza olbrzymi stres. Ale mimo tych wszystkich porażek, jakie mogłabym
jeszcze tutaj dodać, w końcu czuję, że to co robię ma sens, że moje działania
przekazują innym wartość! I o to właśnie chodziło!
Występując wczoraj przed dziesiątkami kobiet sukcesu,
z dumą prezentowałam moją „Dziewczynę w trampkach”. Opowiadałam im nie tylko o
mojej książce, ale i o współpracy z młodzieżą, o projekcie. Każda z nich
patrzyła na mnie z podziwem, a zarazem niedowierzeniem.
Śmiało można powiedzieć, że to był MÓJ dzień –
niekończące się życzenia, pochwały, wiara w dalszy rozwój, zaśpiewane wspólnie
STO LAT, piękne kwiaty…
Prawdziwe urodziny, w których brakowało jednak
jednego - ramienia najbliższych, którzy
staliby tuż obok ciesząc się razem ze mną…
PS Sto lat Dziewczyno w trampkach! Oby nigdy nie
zabrakło Tobie odwagi w podążaniu za głosem sercaJ